|
|
Syn Henryka i Marii ( z Bilińskich), urodził się w 1875r. w Zakliczynie koło Sieprawia, w majątku stanowiącym własność jego dziadka Wiktora. Był magistrem farmacji i prowizorem w aptece Sokalskiego w Tarnowie, którą wykupił w 1912r. |
Jan Bielatowicz w swojej "Książeczce" pisze o nim: "Na placu Sobieskiego ... znajdowało się starostwo i apteka Adama de Kopff, noszącego się z kurlandzka po staropolsku i jakby mającego za chwilę pęknąć ze śmiechu". Niewiele wiemy o jego działalności zawodowej jako właściciela apteki. Zachowały się zapiski dotyczące perturbacji finansowych związanych ze zwrotem długu jaki zaciągnął na jej zakup. Znacznie więcej informacji mamy o jego działalności jako prezesa Tarnowskiego Towarzystwa Muzycznego. |
Udokumentowana historia apteki: od 1851 dzierżawcą, a potem właścicielem był Juliusz Reid, w 1887r. aptekę nabył Józef Sokalski. Od 1905 do 1912r. pracował u niego A. W. Kopff, który w 1912r. aptekę odkupił. Po jego śmierci (1931) do końca wojny aptekę prowadzili różni zarządcy, a po wojnie córka Adama, mgr Janina Jachnowa. W 1951r. po upaństwowieniu aptekę zlikwidowano. |
|
Ożenił się ze Stefanią Dąbrowską (ur.1886), córką Mieczysława, wieloletniego dyrektora krakowskiej gazowni i autora pamiętników (nie wydanych), z których czerpiemy wiele informacji. Poznał ją na balu karnawałowym a ślub odbył się w 1907r. w kościele Bożego Ciała w Krakowie. Muzyczne zainteresowania Adama są ściśle związane z artystyczną karierą jego żony. Była ona jedną z najczęściej występujących na tarnowskich scenach śpiewaczek. Głos jej (sopran) ciągle się rozwijał, co nie uchodziło uwadze publiczności i recenzentów prasowych. Na łamach gazet pojawiały się notatki: "Głos przemiły nabierający coraz piękniejszego kolorytu" czy też "Głos p. Kopffowej nabiera coraz więcej tężyzny i dzwonności". Stefania Kopffowa występowała tak często, że czasami nie nadążała z przygotowaniem nowego repertuaru, co uszczypliwi dziennikarze komentowali "... należy jedynie odświeżyć nieco repertuar, bo ten jużeśmy w jej wykonaniu niejednokrotnie słyszeli". | ![]() Mieczysław i Helena Dąbrowscy (rodzice Stefanii) |
![]() |
Swoje związki ze sceną Stefania
kontynuowała do końca życia angażując się wraz z synem Witoldem i córką
Janiną w działalność tarnowskiego teatru w pierwszych latach po drugiej
wojnie światowej.
Adam Kopff z ojcem Henrykiem |
![]()
Stefania Kopff |
Janina Jachna (ur.1909-zm.1981) |
(ur.1916-zm.1985) |
Bibliografia:
Jan Bielatowicz "Książeczka"
Rocznik Tarnowski 1994
Stanisław Potępa "Przed wojną w Tarnowie"
Stanisław Potępa "Fiakrem po Tarnowie"
Jerzy Pertkiewicz "Apteki tarnowskiej starówki"
Zbiory własne
Notatki z tarnowskiej prasy międzywojennej dotyczące rodziny Kopffów:
1. Hasło 1927, nr 22, s. 3 - "Delegatki Koła Kobiet pp. Kopffowa i dyr. Szubowa zostały przedstawione P. Prezydentowi [Ignacy Mościcki - przyp. MS], który przez chwilę z paniami z zainteresowaniem rozmawiał ".
2. Hasło 1928, nr 41, s. 4 - "Uroczysta Akademia [obchody 10-lecia Niepodległości w Tarnowie - przyp. MS]. "Na wojnę" odśpiewała p. Kopffowa wywołując burzę oklasków".
3. Hasło 1930, nr 6, s. 2 - "Akademia Sodalicji Pań - w Sali Sokoła o godz. 4-tej popołudniu - deklamacja oddana z uczuciem przez ucznia Gimnazjum III Witolda Kopffa- o godz. 8-mej wieczorem w sali Kasy Oszczędności - niezwykle dobrze zgrane trio ( p. Kopffowa śpiew, p. Ziemiańska fortepian, prof. Tukacz skrzypce)".
4. Nasz Głos 1926 nr 11, s. 4 - "Zamiast kwiatów na trumnę śp. Władysława Greissa [ urzędnik skarbowy, sąsiad p. Kopffów z ul. Urszulańskiej, którego rodzina użyczyła grobowca dla zm. Adama, po II wojnie ekshumowanego do grobowca Jachnów - przyp. MS], złożyli na Towarzystwo Pań Miłosierdzia Wincentego a' Paulo w Tarnowie Adamowie Kopffowie 20 zł".
5. Nasz Głos 1926, nr 13, s. 3 - "Wiceprezesem Towarzystwa Pań Miłosierdzia pod Wezwaniem św. Wincentego a' Paulo została Stefania Kopffowa."
6. Nasz Głos 1926, nr 22, s. 4 - "Kareta Józef składa publiczne podziękowanie za dożywianie dzieci W.P. Kopffom".
7. Praca 1932, nr 43, s. 3 - "Konkurs tygodnika "Praca" - na najprzystojniejszego, najweselszego i najelegantszego mężczyznę w Tarnowie - pod nr 14 - Witold Kopff głosów 150 "[ brak numeru "P" z rozstrzygnięciem konkursu - przyp. MS].
8. Słowo Tarnowskie 1929, nr 12, s. 3 - "Impreza Stałego Teatru Amatorskiego - wystawiono komedię Siedleckiego pt. Spadkobierca p. Kopffowa była doskonałą Katarzyną".
9. Słowo Tarnowskie 1928, nr 19, s. 4 - " Walne Zgromadzenie Towarzystwa Muzycznego 5 maja 1928 r. -Mgr Adam de Kopff przewodniczący, wśród czlonków Stefania Kopffowa. Wybór ponowny p. Kopffa na prezesa daje gwarancje, że Tow. pójdzie dalej po linii rozwoju, jak obserwujemy od czasu przejęcia przezeń steru".
Zebrała Maria Sąsiadowicz